R A D I O
™
... o b y w a t e l s k i e
Jak Anglicy oszaleli na punkcie Kościuszki
Lord Gordon Byron
(...)
W pieśni V jego wiersza 'Wiek brązu' z 1823 r. znajdujemy następujący fragment przypominający o powstańczych czynach Kościuszki:
'Polska! Nad którą przeszedł anioł zemsty,
Ale zostawił cię tak, jak cię znalazł, zmarnował,
Niepomny na wszystkie Twe wciąż należne ci dobra.
Twoi wybrani ludzie i wygaśnięcie imienia,
Twoje westchnienie wolności, twoja długo płynąca łza,
Ten dźwięk, który kruszy ucho tyrana;
Kościuszko!'
Długie 'The Age Of Bronze' ('Wiek Brązu') zostało opisane jako utwór satyryczno-polemiczny dotyczący ówczesnych kwestii politycznych. W swoim artykule z 1993 r. Echa rewolucji polskiej w literaturze angielskiej końca XVIII i początku XIX wieku: część druga Piotr J. Drozdowski pisze, że cytowany fragment stanowi „bardzo szczerą deklarację emocjonalnego i moralnego poparcia oraz poparcia dla sprawy [niepodległościowej] Polski '. Według niego „aniołem zemsty” jest Napoleon, którego obietnice przywrócenia Polsce wolności okazały się daremne, pozostawiając ją „w dalszym ciągu marnotrawstwem”. Krajewska pisze także w kontekście Pieśni V, że Kościuszko „jest gloryfikowany jako wojownik działający w określonej sytuacji politycznej, nawołujący do dalszej walki z carami”.
Dodajmy, że zdaniem Piotra J. Drozdowskiego:
'Byron był oczywiście orędownikiem wolności i ruchów rewolucyjnych w Europie i poza nią: „Poruszali go odradzający się ludzie w tak wielu krajach: Polacy, Włosi, Hiszpanie, Amerykanie, Grecy”.
Staje się jasne, dlaczego brytyjski romantyk tak wysoko cenił polskiego generała.
Jeśli zafascynowałeś się 'Kościuszkowską' poezją brytyjską i chciałbyś znaleźć materiały do dalszej lektury, być może ten fragment artykułu Francisa E. Zapatki z 1985 roku 'Kościuszko Among The English Romantics' dostarczy Ci kilku interesujących wskazówek:
'Mało znane obecnie, ale dobrze znane w swoich czasach, to Anna Maria Porter (1780-1832) i jej siostra Jane (1766-1850), Henry Francis Cary (1772-1844), Maria Edgeworth (1767-1849) i Helen Maria Williams (1762-1827), którzy także przyczynili się do czegoś, co można śmiało określić mianem 'szału kościuszkowskiego'.
James Henry Leigh Hunt
Po rekonwalescencji w Ameryce generał w 1798 roku powrócił do Europy, osiedlając się w Szwajcarii. Do tego czasu pierwsza fala szaleństwa kościuszkowskiego minęła, ale co ciekawe, druga fala rozpoczęła się około 1814 roku. W swoim artykule z 2001 roku 'Transformed, Not Inly Altered: Kosciuszko and Poland in Post-Waterloo Britain' (Przemieniony, a nie tylko zmieniony: Kościuszko i Polska w Wielkiej Brytanii po Waterloo') Thomas McLean wskazuje na sytuację polityczną w Europie w przededniu Kongresu Wiedeńskiego jako wydarzenie, które wywołało ponowne zainteresowanie:
Większość krytyków odczytała późniejsze sonety 'Kościuszkowskie' Leigha Hunta i Johna Keatsa albo jako nostalgiczne pamiątki, albo jako celebrację zapomnianego bohatera, którego filozofia życia nadal miała wartość w danym momencie historycznym. Ale były inne, bardziej bezpośrednie powody zmartwychwstania Kościuszki. Temat Polski odżył niedawno w prasie brytyjskiej, a sam Kościuszko pojawił się ponownie jako potencjalna postać o znaczeniu politycznym.
Oto fragment sonetu 'Do Kościuszki' z 1815 roku, autorstwa pierwszego z dwóch ważnych poetów romantycznych wymienionych w cytacie:
Przybył wędrowiec, niesiony z lądu na ląd
Na łożu blady, z licznymi ranami, łagodny,
Jego czoło wyrażające cierpliwy ból było lekko zniesmaczone.
Ludzie pochylali się z okropną słodyczą na dłoni,
I pocałowałem to;
Thomas Campbell
O ile wspomniane wiersze o Kościuszce nie przesądziły o karierze literackiej ich autorów, o tyle mamy przykład, który to zrobił. Oto fragment:
Sarmacja upadła bez żałoby, niewinna;
Nie znalazła hojnego przyjaciela ni litościwego wroga,
Siła jedynie w jej ramionach, miłosierdzie w jej własnym nieszczęściu!
Wypadła z jej omdlałego uścisku roztrzaskana włócznia,
Przymknęło się bystre oko, stanęła wspaniała kariera;
Nadzieja na jakiś czas pożegnała świat,
A Wolność wrzasnęła… gdy Kościuszko upadł!
Była to część poematu dydaktycznego „Przyjemności nadziei” z 1799 r. autorstwa szkockiego poety Thomasa Campbella. Jej znaczenie widzimy w książce Jane Porter „Tadeusz z Warszawy jako dowód stosunków polsko-brytyjskich”, w której cytuje Macieja Laskowskiego:
Thomas Campbell (1777 – 1844), autor obszernego dzieła pt. ‘Rozkosze nadziei’ (…), w którym znalazł się utwór 'Upadek Polski' (…). (…) Upadek Polski zapewnił Campbellowi sławę, a dwa ostatnie z przytoczonych wersetów podobno znał niemal każdy Anglik i wielu Francuzów.
Henry Francis Cary
był brytyjskim pisarzem i tłumaczem, najlepiej zapamiętanym dzięki przekładowi ‘Boskiej Komedii’. Nieco mniej znane jest to, że przyczynił się także do tzw. ‘szaleństwa kościuszkowskiego’, pisząc w 1797 r. ‘Odę do generała Kościuszki’:
Ani ten co daje upust swego gniewu
Ni ten co obłaskawia odwiecznego wroga
Nie jest szlachetny tak jak dłoń ...co wyciąga
w świętej sprawie wolności swą broń...
Dla Cary’ego Kościuszko to także przede wszystkim bohaterski patriota. Analizę ody można znaleźć w książce Memoir Of The Rev. Henry Francis Cary, MA, Translator Of Dante z 1847 r.:
'Jego styl i struktura są w najwyższym stopniu pindarickim *. (…) Rozpoczyna wiersz pochwałą tej cnoty, dla której wyróżniono jego temat – patriotyzmu; te formy były niejako myślą przewodnią całości.'
(* 'styl pindarycki' - specyficzny rodzaj języka lub stylu pisania, który charakteryzuje się nadmierną ozdobnością, przesadnym użyciem figur retorycznych, oraz zbytnią skomplikowaniem zdaniowej struktury. Nazwa ta wywodzi się od nazwiska rzymskiego poety Pindara, który słynął z bardzo wyszukanej i bogatej stylistyki w swoich utworach.)
(…)
Trzeba jednak powiedzieć, że oda Cary’ego wspomina długą historię Polski, co sprawia, że jego twórczość jest w mniejszym stopniu skupiona na jednostce niż twórczość Coleridge’a.
__________________________________________________
Autor: Marek Kępa, sierpień 2018, ze szczególnymi podziękowaniami dla Juliette Bretan za badania
Opublikowano: 14 września 2018 r.
Ostatnia aktualizacja: 2 czerwca 2022 r.
Marek KĘPA jest dziennikarzem i muzykiem z Warszawy, od wielu lat związanym z Culture.pl, najpierw jako tłumacz, później jako autor. Jego żarłoczny apetyt na wszystko, co polskie, skłonił go do pisania o malarstwie, sztuce ludowej, obyczajach, historii, literaturze i muzyce. Marek jest także gitarzystą i wokalistą bluesowym, występującym pod pseudonimem Mr Marulin.
Prezentowane tu fragmenty artykułu pochodzą ze strony Culture.pl
Pełny tekst artykułu w języku angielskim, znajdziesz pod tym tym linkiem :
John Keats
Keats, drugi z dwóch twórców wspomnianych w cytacie Thomasa McLeana, opublikował swój utwór poświęcony Kościuszce w 1817 roku (również zatytułowany 'To Kościuszko'). Znajdziesz w nim następujące wersy:
Dobry Kościuszko, tylko Twoje wielkie imię
To pełne żniwo, z którego można czerpać wzniosłe uczucia:
Schodzi na nas niczym chwalebny peeling
Z szerokich sfer – wieczny ton.'
Leigh i Keats byli przyjaciółmi i jest wysoce prawdopodobne, że zainteresowanie pierwszego z nich historią polskiego generała zainspirowało jego kolegę do napisania cytowanego wiersza. Jakby na poparcie tej teorii cytowana już Wanda Krajewska zauważa, że obydwie autorki pod tym samym tytułem w zasadzie pomijają dowództwo Kościuszki w powstaniu, skupiając się na nim jako na symbolu, symbolu ponadczasowości, doskonałości i nawet odosobnieniu. Kontynuuje konkluzję, że rola Polaka jako bojownika o wolność została po raz kolejny podkreślona w brytyjskich wierszach, gdy Lord Byron postanowił o nim napisać:
'Zmitologizowana i odosobniona postać Kościuszki po raz kolejny stała się rewolucjonistą w poezji Byrona (…)'
Anna Maria Porter
A co z tym 'Tadeuszem Warszawskim', popularną powieścią szkockiej autorki Jane Porter? Napisana w 1803 roku, jej głównym bohaterem jest Tadeusz Sobieski, którego Juliette Bretan z Culture.pl opisuje w swoim eseju 'The Polish Spirit in Britain: A Complex Involvement' (Polski duch w Brytanii : Złożone uwikłanie) jako „wzorowany na dziewiętnastowiecznym polskim bohaterze Tadeuszu Kościuszce”. Poniższy przykład nie pochodzi jednak od Jane, ale od jej siostry Anny Marii, także pisarki i poetki:
O Wolność, Odwaga, Rezygnacja! Tutaj
Odpłać swojemu boskiemu synowi świętą łzę;
Utkaj dumny laur na jego cierpiące czoło.
I ogólnoludzką litością, nakarm chłopczyka.
Po wygnaniu Kościuszki z Rosji przedostał się on do Wielkiej Brytanii, a następnie do Ameryki. W Londynie angielskiemu malarzowi Richardowi Coswayowi udało się namalować obraz generała, którego obecność bardzo wzbudziła ciekawość miejscowej wyższej sfery:
(...)
'Angielski malarz Richard Cosway namalował polskiego bohatera w Londynie w 1797 roku, rzekomo obserwując go przez dziurkę od klucza. A to dlatego, że Kościuszko bardzo rygorystycznie przestrzegał, aby nikt go nie malował. (…) Obraz ten został później odtworzony przez Anthony’ego Cardona [w 1798 r.] w formie miedziorytu i dodany do niego czterowiersz Anny Marii Porter.'
(Powyższy cytat pochodzi ze strony internetowej Muzeum Narodowego w Warszawie)
Robert Southey
W 1797 roku angielski tłumacz i poeta Amos Simon Cottle opublikował swoje dzieło 'Islandzka poezja', czyli 'Edda z Saemund', tłumaczenie średniowiecznego zbioru staronordyckich wierszy znanych jako 'Edda poetycka'.
Jaki możliwy związek mogą mieć te pisma staronordyckie z Tadeuszem Kościuszką? Odpowiedź brzmi: Robert Southey.
Southey, czołowy angielski poeta romantyczny, opatrzył dzieła Cottle'a wstępem w formie wierszy, zatytułowanym : 'Do A.S.Cottle'a od Roberta Southeya'. Zawiera następujący tekst:
Pośpiesz La Fayette! Do tej krainy szczęśliwości
Gdzie mieszka Priestly i leży Kościuszko
Prześladowani przez święte przymierze
Wyrzutki Europy!, cierpiący w sprawie
Prawdy i wolności!
Według Kręgów Romantycznych, serwisu naukowego poświęconego literaturze i kulturze okresu romantyzmu, we wstępie przedstawiono porównanie polskiego generała do mitycznego Odyna. Opiera się to na popularnej teorii, że „Odyn był historycznym wodzem” w Azji, który musiał uciekać przed militarną agresją starożytnego Rzymu, a później „został ubóstwiony”:
'We fragmencie (…) wiersza Southey wymienia bohaterów rewolucyjnych, zmuszonych do ucieczki z ojczyzny w wyniku prześladowań politycznych: francuskiego markiza de Lafayette (1757–1834), Anglika Josepha Priestly’ego (1733–1804) i polsko-litewskiego Andrzeja Tadeusza Kościuszki (1748–1817), których wszystkich nazywa się „ludźmi prześladowanymi!” … cierpiący w sprawie Prawdy i Wolności!’
Samuel Taylor Coleridge
Jeden z najwcześniejszych brytyjskich wierszy wychwalających Kościuszkę pochodzi od ważnego herolda angielskiego romantyzmu Samuela Taylora Coleridge'a. Poruszony wiadomością o bitwie pod Maciejowicami, już dwa miesiące później, w grudniu 1794 r., opublikował swoje „Koskiusko”. Pośpiech reakcji mógł spowodować błędną pisownię imienia bohatera oraz fakt, że przedstawił on umierającego na polu bitwy Kościuszkę ( wówczas wielu zakładało, że generał nie żyje, choć w rzeczywistości był uwięziony):
(…)
O, jaki był krzyk głośny i okrutny,
Jakby tysiące dusz zlało się w jeden śmiertelny jęk!
Mój Boże! Najemnej szabli brzęk ...pokazał im
własną sprawę KOSKIUSKI! Ponad brunatne druty...
W artykule ‘Powstanie Polskie w Poezji Angielskiej XIX Wieku’ z 1975 roku Wanda Krajewska pisze o cytowanym wierszu. Co ciekawe, jej pogląd na fascynację Kościuszką brytyjskich romantyków jest zupełnie inny niż Thomasa McLeana: ‘(…) Romantycy brytyjscy interesowali się przede wszystkim samym Kościuszką. Nie w losach narodu, ale w indywidualności bohatera. Coleridge napisał swój wspomniany sonet w ramach serii o „wybitnych postaciach”. (…) Kościuszko był dla niego bohaterem uniwersalnym, symbolem patriotyzmu.’
(…)
...
_____________________________________________________________________________________
* Prolog do anonimowego pamiętnika znalezionego w 2004 roku w pociągu relacji Drezno - Poczdam. Obszerne fragmenty tych hackerskich zapisków posłuchasz w trakcie czwartkowych audycji między godziną 16:00 - 18:00 CET.
...
Moja opowieść to historia starcia dwóch światów. Jej engine(3) to uczucia, które sprawiają, że z aniołem światłości zaczynamy rozmawiać jak z księciem demonów, a z Lucyferem paktujemy jak z samym Bogiem. To opowieść o młodzieńczych pasjach obudzonych po latach. Opowieść o uświęconej fascynacji intelektem, prowadzącej poprzez grafitowe, głuche korytarze samotności pełne rozproszonego światła.
To nie historia hackingu, choć będziecie płynąć wraz ze mną przez oceany netu, witając się z bracią przesiadującą nocami w szemranych tawernach korporacyjnych serwerów. To nie jest opowieść o miłości do kobiety, choć zajrzycie do wnętrza ogarniętego szaleństwem dla kilku zwiniętych niesfornie dziewczęcych kosmyków. To story o mikro- i makrokosmosie, który pętli się w nas i wokół nas. O świecie w którym widzieć jedynie tyle ile widać znaczy być ślepym.
...
Chcę wam opowiedzieć historię, która wydarzyła się naprawdę ...która toczy się nadal. Może w Niemczech, może w twoim sercu, może jesteś jej częścią, a może tak jak napisałem w jednym z wierszy, gdzieś:...
Między satyną duszy prześcieradeł,
A tym co źrenic jest udziałem
c.d.n.
__________________________________
(1) Wrogowie czasem mówią prawdę, przyjaciele nigdy – Cyceron (łac.)
(2) Bundesnachrichtendienst – (niem.) niemieckie służby wywiadowcze
(3) engine – (ang.) silnik
Wszystko jest na sprzedaż...
"Inimici saepe verum dicunt, amici numquam" – Cycero(1)
W słuchawkach Brad Arnold z “3 Doors Down”, wydzierał się za mnie słowami 'Here without you'. Choć na zewnątrz wyglądałem dużo lepiej niż przez ostatnie dwa miesiące, to w środku byłem dymiącą siarką i zniszczeniem ponurą metropolią. Gdzieś w okolicach mostka czułem jeszcze chwilami fontannę hormonów, rozpływającą się w kierunku głowy i kończyn. Kilkutygodniowe napięcie i ostatnie przeżycia dawały jednak o sobie znać postępującą apatią, zwiotczeniem mięśni i myśli.
Pomogli mi w tym też moi opiekunowie.
Przedwczoraj po zakończeniu morderczych przesłuchań i podpisaniu lojalki, otrzymałem w akcie łaski coś na spokojny sen i regenerację zwęglonego układu nerwowego.
____________
Dziś startowałem ze Stuttgartu na pokładzie samolotu należącego do BND(2)
Rozpoczynał się dla mnie zupełnie nowy etap, który wielu poczytałoby sobie za awans. Jako grupa wyglądaliśmy pewnie na uczestników zlotu obiecującej młodzieży jednego z farmaceutycznych imperiów. Byłem jednak ich więźniem. Wywiad całego niemal świata od dawna dysponuje szeroką gamą środków pozwalających wymusić lojalność na każdym pojmanym. Bez wyjątku.
Co zniewalało mnie ?
Nie był to żaden wszczepiony mikroiniektor, który odpalony zdalnie mógł w każdej chwili zaaplikować mi odpowiednią dawkę środka paraliżującego osierdzie. Takie metody to wytwór zbytnio rozbudzonej wyobraźni fanów kina akcji. Śmierć nie zawsze jest karą. Dla wielu bywa wyzwoleniem i to coraz częściej nie tylko dla oddanych czytelników Koranu.
BND o tym wiedziała.
Nie ona była jednak moją potencjalną zabójczynią. Na razie największym zagrożeniem dla siebie byłem ja sam. Wciąż biegałem z rozpiętą koszulą wzdłuż kilometrów wspomnień, starając się w każdym wspomnieniu o tobie odnaleźć cień wroga. Niestety... wciąż byłaś przyjacielem.
A U D Y C J E i A R T Y K U Ł Y ( archiwa )
/ M I Ł O Ś Ć :
... M - N
... O - P
... R - S
... T - U
... V - W
... X - Z
♀ W s w o i c h o g r o d a c h jak w edenie czekam na ciebie nago aż mi przyniesiesz życia szczepy i grzechu dasz skosztować po raz pierwszy każdej kolejnej doby z nowa wstydu nie zaznam bo go nie mam tu gdzie tak wiele się wydarza w chwilach pomiędzy jak i wtedy gdy zostawiłeś w moich dłoniach łach prześcieradła niepewna czy wrócisz do mnie nocą porozrywałam w strzępy swe ramiona plamiąc tęsknotą kartki białe wkułam stalówkę w uczuć strugę i malowałam już do rana epicki skowyt za pulsem bioder za twym ciałem
♂ Idąc od ciebie wciąż tu jestem tam niosę z sobą płótna białe wykrochmalone twym osoczem suszone przez pomyślne wiatry łopocząc w słońcu straszą kruki rażą po oczach twym spojrzeniem jak blaskiem tantry dwojga imion obok pieluchy jak dzieciaki będą nam chlubą i opoką bo one takie duże w świecie kiedy my ciągle niedojrzali płynąc ulicą drobnych zdarzeń dla ciebie łamię ludziom karki kwitując krótkim – wybacz, nie chciałem
♀ Czarne motyle mnie obsiadły by cicho musnąć skrzydłem bramę otwierasz ją wciąż nowym hasłem czuję jak spływasz po mnie toniesz między udami stal się pieni już wiem bez ciebie nie chcę nawet nieba ...nasz nocny trip do wnętrza ziemi. █
Grawitacje.
__________________________________
* Wszelkie teksty, a także nagrania audio lub wideo nie zawierające wyraźnego wskazania ich autora, należą do Autora Strony i objęte są prawami autorskimi w rozumieniu Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych z późniejszymi zmianami. Autor wyraża zgodę na ich publikację tak w całości jak i fragmentach, po uprzednim skontaktowaniu się drogą mailową, telefonicznie, bądź osobiście.
LIVERMOORE
TUWIM
LONDON
...i inni
BUKOWSKI
DA VINCI
JOYCE
...i inni
VAN GOGH
NORWID
BYRON
...i inni
KRZYSZTOŃ
AUSTEN
KOWALSKA
...i inni
CHOPIN
RENOIR
GAUGIN
...i inni
FREUD
GAR
FRANZ
...i inni
MONROE
RYDEN
BZOMA
...i inni
Gen. Madalińskiego 13
65-310 Zielona Góra
Poland
Strona RadioJoker.Fun została stworzona w kreatorze WebWave.