R A D I O
™
... o b y w a t e l s k i e
Muszę wam wszystkim oznajmić bolesną prawdę. To niemożliwe. Odtrąbić sukces będą mogli ci, którym uda się wygenerować zysk na poziomie 15 - 20% w skali roku. To naprawdę niezły wyczyn, bo pierwszy rok tradingu niewielu zamknie wynikiem na zero. Wynik bez zysku na początek ale też bez dużych strat to dobry wynik, bo daje nam szansę na dalszą naukę i pozwala działać dalej...
_____________________________________________
Siedem lat wtaczania marzeń pod górę...
B yłem prymusem na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Sydney. Odnosiłem sukcesy jako prawnik, ale postanowiłem zostać traderem. Mógłbym powiedzieć, że moje początki były trudne, ale trudno też nazwać to 'początkami', bo trwały one siedem lat z okładem ...siedem lat z rzędu SAMYCH PORAŻEK. Bolało... i to jak.
Sprzedałem swoją kancelarię prawną i w 18 miesięcy straciłem wszystko, co zarobiłem na tej sprzedaży. Przez kolejne 5.5 roku utrzymywała mnie żona. Masz pojęcie jakie to trudne dla dość - jak mi się samemu wydawało - 'poukładanego faceta'? Dzisiaj na swoich wykładach często powtarzam, że Chrissy (żona) pracowała i zarabiała pieniądze, ale ja traciłem je 2x szybciej. Wtedy to ona utrzymywała dom, a ja regularnie topiłem nasze pieniądze ...w sumie było tego jakieś 750 tysięcy dolarów australijskich. Istne piekło.
Nie wiem jak ona to wytrzymała, ale jesteśmy małżeństwem nadal ...od 50 lat. Ja bawiłem się w tradera i traciłem pieniądze. Wyczyściłem rachunek do zera chyba z milion razy. W końcu pewnego dnia powiedziałem do niej :
- Kochanie, dostałem nauczkę. Błagam, pożycz mi pieniądze jeszcze tylko ten jeden raz, obiecuję... Obiecuję, że wszystko się zmieni.
Pożyczyła mi więc 25 tysięcy i zacząłem handlować na S&P, które były wtedy pełnym kontraktem. S&P szły wtedy za 500 dolarów za punkt i nie było wtedy jeszcze S&P Mini jak teraz. Poruszałem się w zakresie siedmiu punktów, a był to piątek wieczorem. Do końca sesji zajmowałem pozycje kupna na każdym szczycie i sprzedawałem na każdym dołku... no i utopiłem całe 25 tysięcy dolarów.
Chrissy nie powiedziała wtedy ani słowa. Dopiero kiedy wiele lat później odnosiłem już sukcesy, usłyszałem od niej parę gorzkich słów.
Trading to jedyna gra na świecie, w której musimy postępować wbrew naturalnym instynktom, bo przecież każdy instynktownie ucieka od bólu, a w tradingu straty są cholernie bolesne ...i nieuniknione. Właściwie głównie dzięki nim, dzięki bolesnym stratom nabyłem cech, które zrobiły ze mnie zawodowego tradera.
Dziś przychodzą do mnie młodzi i mówią :
- Mam 2000 dolarów, a chciałbym zarabiać 100 tysięcy rocznie.
RAY BARROS - trader, zarządzający funduszami, autor publikacji, szkoleniowiec. W 1990 roku założył z kapitałem początkowym 20 mln dolarów australijskich prywatny fundusz hedgingowy. Do chwili jego zamknięcia pomnożył go prawie 50-krotnie. W 2010 roku odnotował swój najlepszy wynik na giełdzie, osiągając 137% zwrotu z inwestycji. Bohater wielu publikacji prasowych.
(Tekst powstał w oparciu o wywiad przeprowadzony z Rayem Barros'em przez głównego analityka rynkowego firmy CMC Markets w Sydney, Michaela McCarthy'ego. Wywiad ukazał się w 2017 roku w książce 'Artful Trader. Podcast series' (wyd. pol. 'Artyści Rynków' 2018 r.) █ Czytaj dalej...
_____________________________________________________________________________________________________
A U D Y C J E i A R T Y K U Ł Y ( archiwa )
_______________________________________________________________________________________________________
/ P A S J A :
... A - B Ray BARROS 'Artyści Rynków' (fragm.)
... C - D
... E - F
... G - H
... I - J
... K - L
... O - P
... Q - R
... S - T
... U - V
... W - X
... Y - Z
* Wszelkie teksty, a także nagrania audio lub wideo nie zawierające wyraźnego wskazania ich autora, należą do Autora Strony i objęte są prawami autorskimi w rozumieniu Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych z późniejszymi zmianami. Autor wyraża zgodę na ich publikację tak w całości jak i fragmentach, po uprzednim skontaktowaniu się drogą mailową, telefonicznie, bądź osobiście.
__________________________________________________________________________
Żeglarz na koniu...
P ewnego ranka, z początkiem czerwca roku 1875, mieszkańcy San Francisco przeczytali w gazecie 'Chronicle' wstrząsającą historię. Kobieta strzeliła sobie w skroń, bo mąż 'wypędził ją z domu za to, że nie zgodziła się zgładzić dziecka w swym łonie. Tak powiększył się rejestr okrutnych postępków i rodzinnych niedoli'. Była to Flora Wellman, parszywa owca pionierskiej rodziny Wellmanów z Massillon, w stanie Ohio; drugą osobą dramatu był profesor W.H.Chaney, Irlandczyk, wędrowny astrolog; dziecko w łonie matki miało w przyszłości stać się znane milionom ludzi na całym świecie jako Jack LONDON.
Po prawej : Jack LONDON --->>
_____________________________________________________________________________________
* Tak zaczyna się biograficzna opowieść znanego amerykańskiego pisarza Irvinga Stone'a. o Jacku LONDONIE. Nasz autorski audiobook na podstawie tej książki czytamy w środowe popołudnia między godziną 16:00 - 18:00 CET.
LIVERMOORE
TUWIM
LONDON
...i inni
BUKOWSKI
DA VINCI
JOYCE
...i inni
VAN GOGH
NORWID
BYRON
...i inni
KRZYSZTOŃ
AUSTEN
KOWALSKA
...i inni
CHOPIN
RENOIR
GAUGIN
...i inni
FREUD
GAR
FRANZ
...i inni
MONROE
RYDEN
BZOMA
...i inni
Gen. Madalińskiego 13
65-310 Zielona Góra
Poland
Strona RadioJoker.Fun została stworzona w kreatorze WebWave.