R A D I O
™
... o b y w a t e l s k i e
...słyszę to od niej częściej niżbym chciał. Nie łatwo oderwać od niej wzrok, tym bardziej wymazać z głowy wspólny świt. Jej zapach snuje się za mną przez okrągły rok. W zamian za moją wstrzemięźliwość rozsznurowuję wieczorami powoli jej ciasny gorset ...wariuję z tęsknoty za resztą. Wpatruję się więc tępo w jej 'kurewską' bieliznę, próbując odgadnąć czy jest nadal dziewicą czy jak wczoraj dziwką, a przez resztę nocy na tych rojeniach buduję Teorię Wszystkiego. Otoczona wiankiem swych kapryśnych dworek - Erato, Euterpe, Kaliope i Polihymnią - w nagim trójkącie z każdą z nich i moim zaczadzonym umysłem płodzi wciąż inne kalekie dzieci. Wszystkie te wizje rozsypują się jednak po jednym jej krótkim: 'Nie jestem tym o czym myślisz...'. Powiedziałaby by pewnie dużo więcej - podobnie jak ja - gdyby mogła wybełkotać coś w moim języku dzikich plemion północy, jedynym jaki obecnie znam.
Gdyby, gdyby człowiek, gdyby człowiek przyszedł dziś na świat, ze świetlistą brodą patriarchów: mógłby on, mówiąc o tym tu czasie, mógłby tylko bełkotać wciąż i wciąż dalej. |
Käme, dem Lichtbart der
|
N iczym niepodzielna władczyni mojego czasu i przestrzeni, mojego świata, wydaje się być chwilami wszystkim, we wszystkim. Jednak zawsze towarzyszy nam obojgu pewien rodzaj tęsknoty za 'rajem utraconym'. POEZJA ...nie tylko jako wiersz czy jakakolwiek inna forma literacka, a przede wszystkim jako doświadczenie.
Kiedy składam swe strofy, lat nie odmierzam już liniałem, grunt zmyka spod bosych stóp ...wszystko wraz z tym czym byłem, jestem i tym co jeszcze rano dziś wiedziałem. Nie wiem też czy rozmawiam z nią czy z sobą, mężem, kochanką... czy z obłędem.
N ogi się łamią w stawach same, tkanki wypełnia tkliwość sroga, choć jej nie widzę, wielbię ją... płynę wraz z nią swym czółnem w górę rzeki, przez świat w którym już nie ma Boga. Zapewniam ...jeśli tu będziesz z nami sypiał, jadał, przez rok słuchał szeptu ścian, zobaczysz rzeczy, których nie widzisz, nie wrócisz już do miejsc skąd wyszedłeś, które byś dobrze znał. Wodospad myśli jakimi pragnę dzielić się ze stadem, zalewa me oczy i dręczy, lecz wiem, że przed tym nie ucieknę, choć wielokrotnie chciałem. Na imię mi Jonasz, łotr, bluźnierca ...dla pogan dewot, dla Rzymu poganin i żerca. █ |
LIVERMOORE
TUWIM
LONDON
...i inni
BUKOWSKI
DA VINCI
JOYCE
...i inni
VAN GOGH
NORWID
BYRON
...i inni
KRZYSZTOŃ
AUSTEN
KOWALSKA
...i inni
CHOPIN
RENOIR
GAUGIN
...i inni
FREUD
GAR
FRANZ
...i inni
MONROE
RYDEN
BZOMA
...i inni
Gen. Madalińskiego 13
65-310 Zielona Góra
Poland
Strona RadioJoker.Fun została stworzona w kreatorze WebWave.